MDRT, czyli elita ubezpieczeniowa

Agencie, chcesz dołączyć do elity ubezpieczeniowej? Dlaczego warto? Rozmowa z Markiem Stypułkowskim, honorowym ambasadorem MDRT na Polskę.

Czym jest The Million Dollar Round Table?

MDRT Million Dollar Round Table - The Premier Association of Financial Professionals to założone w USA międzynarodowe stowarzyszenie agentów ubezpieczeń życiowych i doradców finansowych z 81-letnią tradycją. Jest absolutnym fenomenem, że do tego zrzeszenia przynależą płacąc niemałe składki członkowskie doradcy z ponad 80 krajów świata. Era globalizacji oznacza, że największe światowe ubezpieczalnie i instytucje finansowe mają swe przedstawicielstwa w wielu krajach świata, więc tym sposobem legenda i prestiż MDRT są znane zarówno w Trynidadzie i Tobago jak i w Rumunii.

Kilka lat temu usłyszałem, iż oprócz niezależnych doradców i brokerów na doroczne kongresy przyjeżdżają agenci reprezentujący aż ponad 600 ubezpieczalni z całego świata. Fuzje i przejęcia będące domeną ostatnich 5 lat z pewnością zmniejszyły tę liczbę, ale nie zmniejszyły zainteresowania imprezą – w ubiegłym roku do Toronto w Kanadzie przyjechało ponad 7 tyś. uczestników. Podobnie było 2 lata temu w Denver w USA. Zrozumiałe, że największą grupę stanowią Amerykanie i Kanadyjczycy. W pierwszej 10-ce najliczniejszych reprezentacji jest jeszcze Meksyk, ale poza tym dominuje Azja. Z Singapuru, Malezji, Korei Południowej, Indii, Japonii i Tajwanu przylatuje przez ocean po paręset ludzi. 

Zasady uzyskania członkostwa w MDRT są dwutorowe – kwalifikuje się z odpowiednią wagą składki uzyskane w danym roku lub po prostu zarobioną prowizję. Jej wysokość minimalna jest inna w różnych krajach, dostosowana do poziomu zamożności społeczeństwa. W dużym uproszczeniu można założyć, że aby dostać się do klubu MDRT trzeba zebrać w ciągu roku składki rzędu 100-200 tysięcy dolarów (jednak typowo inwestycyjne liczą się z wagą tylko 6%). MDRT jest więc międzynarodową, niezależną organizacją skupiającą ponad 35 tys. najlepszych specjalistów w zakresie ubezpieczeń na życie i długoterminowych oszczędności. To mniej niż 1% spośród wszystkich agentów ubezpieczeniowych - prawdziwa elita.

Jak członkostwo w MDRT pomaga w rozwoju kariery agenta ubezpieczeniowego?

Członkostwo w MDRT to prawdziwy krok milowy w karierze każdego agenta ubezpieczeniowego. Potwierdzenie doskonałej wiedzy profesjonalnej, serwisu klientów, poziomu doradztwa finansowego i rewelacyjnych wyników sprzedaży. Znaczek MDRT w klapie marynarki - insygnia przynależności do elitarnego grona - jest potwierdzeniem najwyższego mistrzostwa w sprzedaży ubezpieczeń na życie i długoterminowych oszczędności.

Podstawowymi kryteriami członkostwa w MDRT jest osiągnięcie w danym roku określonego poziomu nowej sprzedaży. Członkostwo w MDRT uzyskuje się na jeden rok. W kolejnym trzeba ponownie spełnić wymogi nowej sprzedaży. Wśród członków MDRT ze Stanów Zjednoczonych można spotkać agentów, którzy są członkami tej organizacji nieprzerwanie od 46 lat ! Aby uzmysłowić właściwą miarę kariery w zawodzie agenta –członka MDRT powiem, że poznałem paru zwyczajnie wyglądających facetów z Wielkiej Brytanii, którzy corocznie zarabiają ...ponad 1 mln funtów. Doprawdy szkoda, że poziom zamożności polskiego społeczeństwa jeszcze nie dorównuje tym bogatym krajom i w ślad za tym zarobki polskich gwiazd tego biznesu są dużo skromniejsze.

Pewnym mottem MDRT jest stwierdzenie, iż jeśli ja mam dobry pomysł i ty masz dobry pomysł to w wyniku wymiany każdy z nas ma już dwa pomysły. Ukoronowaniem roku członkostwa jest doroczny kongres w USA lub w Kanadzie, który jest prawdziwą areną wymiany doświadczeń. Kongres MDRT to bowiem tak jakby megarekolekcje o człowieczeństwie. Mówi się tu o pracy nad sobą, o pokonywaniu życiowych trudności, o realizacji życiowych pasji i o dawaniu wartościowego przykładu. Prestiż MDRT wyrósł na kanwie kodeksu etycznego i takim pozostaje. David Buckwald – agent z Nowego Jorku mówił o tym jak jednego dnia –pamiętnego 11 września 2001 roku po ataku na World Trade Center straciło życie 51 znajomych mu osób z czego 30 to byli jego klienci. 28 wdowom i 52 dzieciom półsierotom dzięki jego wcześniejszej pracy wypłacono 31 mln $ odszkodowań. Gdyby katastrofa wydarzyła się dzień wcześniej lub dzień później on sam też byłby wśród ofiar WTC. Dzięki temu co zrobił David pracując jako zwykły agent w pamięci iluś ludzi a zapewne także ich potomnych pozostanie wielkim bohaterem. Skoro tak dokładnie zapamiętałem tę historię to znaczy, że członkostwo w MDRT dostarcza niezwykłych inspiracji.

Jakie kryteria należy spełnić aby zostać jej członkiem?

Przypomina mi się stary dowcip jak dziewczyna ze skrzypcami pyta na skrzyżowaniu milicjanta –Jak się dostać do filharmonii?. Tenże odpowiada: Dużo ćwiczyć! Jeden z największych mistrzów w dziedzinie ubezpieczeń –autor przetłumaczonej na j.polski książki „Może być już tylko lepiej” -Tony Gordon utrzymuje, że 15 spotkań biznesowych tygodniowo dotyczących nowej sprzedaży gwarantuje osiągnięcie limitów MDRT. Formalnie dla Polski na obecny 2009 rok obowiązuje limit uzyskania z nowej sprzedaży w br. tzw. urocznionej prowizji w wysokości 161.700 zł lub –co zapewne będzie łatwiejsze- zebrania urocznionej składki (miesięczna jest mnożona x 12) w wysokości 323.400 zł, przy czym ubezpieczenia indywidualne liczą się w 100%, grupowe w 10% a inwestycje tylko w 6% . Co do inwestycji to dodatkowa kwestia –mianowicie te prowadzone przez ubezpieczalnie nie są limitowane, natomiast prowadzone przez TFI liczą się tylko do limitu ustanowionego przez ranking z umów z ubezpieczalniami. Po zakończeniu roku z wynikiem potwierdzonym przez odpowiednią instytucję finansową agent na stronie www.mdrt.org występuje o aplikację członkowską a faktycznym członkiem MDRT staje się po opłaceniu składki członkowskiej.
Oczywiście jakiekolwiek informacje środowiskowe o zachowaniu nieetycznym eliminują możliwość bycia członkiem MDRT i organizacja zwraca na to uwagę.

Czy w Polsce istnieje oddział MDRT?

Nie istnieje. Na całą Europę wyznaczone jest jedno biuro w Brukseli. Specjalnie dla członków i członków pretendujących raz w miesiącu jest kolportowany internetowo tzw. NewConnect w kilku językach Europy Środkowo-Wschodniej m.in. w j.polskim. Bywa że wokół jednego lub paru superagentów skupiają się w grupach mentorskich młodzi ambitni agenci aspirujący do osiągnięcia wyniku na miarę członkostwa MDRT. Jest to dość popularne w USA i w Wielkiej Brytanii ale w Polsce nieszczególnie – my chyba nie uznajemy autorytetów. Z MDRT blisko współpracuje Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych.

Jaką funkcję pełni Pan w MDRT?

Jestem po raz drugi na przestrzeni ostatnich 3 lat od kiedy taką zaszczytną funkcję powołano honorowym ambasadorem MDRT na Polskę. Dokładny amerykański tytuł to MDRT 2000 Country Chair Poland. Jednocześnie jestem Company Chair w AVIVA Commercial Union Polska, aczkolwiek muszę tu przyznać iż w tym wypadku jest to funkcja głównie reprezentacyjna, gdyż zarząd AVIVY w Polsce od lat wyśmienicie organizuje dla swych czołowych agentów Konwencję MDRT, klub MDRT, klub pretendentów do MDRT i nawet wspomaga grupy mentorskie a ja najwyżej jestem mówcą w temacie motywacji lub inwestycji w których się specjalizuje. Obie funkcje są społeczne nie mniej z pewnością prestiżowe, tak więc zapraszam czytających ten wywiad aby pomyśleli o powołaniu takich ambasadorów w swoich instytucjach związanych z ubezpieczeniami życiowymi i funduszami inwestycyjnymi. Warto podkreślić, że funkcje te zastrzeżone są dla autentycznych agentów -członków MDRT a nie administracji ubezpieczalni.
Dlaczego ja?  Warto wiedzieć, że w MDRT są dodatkowo dwie specjalne kategorie członkostwa. Jest tytuł Court of the Table, który otrzymuje się, gdy osiągnie się wyniki 3-krotnie przekraczające minimalne progi i jest tytuł Top of the Table za 6-krotne przekroczenie wymaganego limitu członkostwa.
Top of the Table to prawdziwa elita. Dotychczas w Polsce tylko kilka osób osiągnęło kiedykolwiek tytuł Court i dokładnie dwie Top. Ja jestem tym, który pierwszy osiągnął tytuł Top w Polsce, jak również dwukrotnie zdobywałem tytuł Court, tak więc mnie prosi o pełnienie funkcji amerykański zarząd MDRT, nie mniej biuro MDRT z przyjemnością powita i uhonoruje każdego odważnego ochotnika z innych ubezpieczalni pod warunkiem, że wcześniej zyska status kwalifikowanego członka.

Jakie Pańskim zdaniem są niezastąpione atuty tego stowarzyszenia?

Może to dziwne, ale tak samo blado wydaje mi się opowiadanie o MDRT jak opowiadanie o np. kolorach i nastroju jakiegoś wybitnego obrazu lub o utworze muzycznym. To po prostu trzeba poczuć jadąc na wielki światowy Kongres MDRT i słuchając wyjątkowych ludzi. Gdy po raz pierwszy zdobyłem odpowiednią kwalifikację długo zastanawiałem się czy jechać za niemałe pieniądze do USA, ale cieszę się że to zrobiłem bo zobaczyłem zupełnie nowe horyzonty zarówno w pracy jak i w życiu osobistym. Można spotkać ludzi z  tak wielkim niesamowitym potencjałem i wolą dokonań, iż ten kontakt jest naprawdę zaraźliwy. No i ta dominująca etyka plus otwartość i przyjacielskość – to później zostaje w człowieku na dłużej.

                                                                                                      Marek Stypułkowski
                                                                                      MDRT 2009 Country Chair Poland
                                                                          Marek.Stypulkowski@aviva.pl, tel.+48 601652095



Rozmawiała: Dworaczyńska Anna